Kiedy stabilizuje się laktacja i jak wygląda późniejsze karmienie?

Categories Dla mamy, NoworodekPosted on
mama z dzieckiem

Odczuwasz ból piersi, a mleko wypływa z gruczołów w najbardziej nieoczekiwanych monetach? Zastanawiasz się, kiedy stabilizuje się laktacja i jakie mogą być tego oznaki? Przeczytaj nasz artykuł, a dowiesz się, po jakim czasie ilość produkowanego pokarmu się normalizuje i jak wtedy wygląda karmienie piersią.

Czym jest nawał mleczny?

Zaraz po porodzie ilość mleka w piersiach matki może być niewielka. To wszystko dlatego, że laktacja dopiero się rozkręca, a sam maluszek w pierwszej dobie po urodzeniu ma bardzo malutki żołądek. Zwykle między 2. a 5. dobą po porodzie występuje nawał mleczny, czyli wzmożona produkcja mleka. Wtedy piersi stają się twarde i nabrzmiałe, co najczęściej wiąże się z ich tkliwością. Stan ten może się utrzymywać kilka dni, jednak zazwyczaj po 2 tygodniach od porodu piersi stają się mniej bolesne. Nawał mleczny nie dotyczy każdej świeżo upieczonej mamy.

Warto w tym czasie jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi (mniej więcej co 2 godziny w ciągu dnia i co 3 godziny w nocy) i nosić wygodny biustonosz, który nie będzie podrażniał sutków. Dobrym pomysłem jest również karmienie w różnych pozycjach, aby pokarm spływał z różnych części piersi. By złagodzić ból, możesz także wykonywać chłodne kompresy.

Kiedy stabilizuje się laktacja?

Mniej więcej po miesiącu początkowo twarde piersi podczas karmienia stają się miękkie i elastyczne, a mleko przestaje samoistnie wypływać. Wiele kobiet może błędnie odczytać ten sygnał jako kryzys laktacyjny, jednak w rzeczywistości jest to oznaka, że organizm dostosował ilość produkowanego pokarmu do potrzeb dziecka. Stabilizacja laktacji następuje do 4-6 tygodni po porodzie. Wtedy kobieta może odczuć wyraźną ulgę, ponieważ piersi stają lżejsze i nie są tak obolałe. Czynniki, które wpływają na stabilizację laktacji to:

  • prawidłowe przystawianie niemowlaka do piersi;
  • karmienie dziecka na żądanie;
  • regularne przystawianie malucha do piersi;
  • karmienie dziecka tylko własnym mlekiem;
  • niepodawanie dziecku smoczka.

Początkowo za ilość produkowanego mleka odpowiada prolaktyna. Wspiera ona wytwarzanie pokarmu jeszcze do 12. tygodnia życia dziecka, a następnie jej poziom nieco spada. W późniejszym czasie maluch, ssąc pierś, sam wypracowuje odpowiednią dla siebie ilość pokarmu.

Jak zmienia się karmienie po stabilizacji laktacji?

Kiedy normuje się laktacja, organizm kobiety nie wydziela już tak dużo mleka, jak wcześniej, dlatego dziecko musi włożyć więcej wysiłku podczas ssania, aby zaspokoić swój głód. Produkcja pokarmu odbywa się na bieżąco, dlatego niektóre maluchy mogą się nieco niecierpliwić, że mleko nie wypływa z piersi od razu. Około 12. tygodnia życia dziecka następuje skok rozwojowy, a niemowlę odczuwa większe zapotrzebowanie na pokarm. W tym czasie często bywa marudne i chce spędzać dużo czasu przy piersi. W ten sposób maluch wysyła sygnał organizmowi matki, żeby zwiększył zasoby mleka.

Początkowo maluchy potrzebują nawet kilkudziesięciu minut, aby się najeść. Natomiast starsze niemowlaki mogą zaspokajać swój głód zaledwie w ciągu 5-10 minut przy piersi. Jakie jest Twoje doświadczenie z karmieniem dziecka i stabilizacją laktacji? Podziel się swoją opinią w komentarzu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *